Triarii Squad

Res ad triarios venit

O nas

Triarii Squad została założona przez byłych żołnierzy Jednostki Wojskowej GROM oraz oficerów Biura Ochrony Rządu (później SOP).

Powstała z myślą o udzielaniu wsparcia podmiotom oraz osobom prywatnym w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa, zarówno na etapie jego organizacji i opracowania strategii, jak i na etapach wykonawczym i audytowym.

Naszą kadrę tworzy grupa doświadczonych specjalistów i instruktorów, którzy swoją wiedzę i umiejętności zdobyli pełniąc służbę w jednostkach specjalnych wojska polskiego, cyberbezpieczeństwa a także w innych formacjach działających na rzecz ochrony i obronności państwa, zarówno w kraju, jak i poza jego granicami.

Żołnierz triarius legionu rzymskiego

Triarii

(łac. triarius,-a,-um – „trzeciorzędowy)

W rzymskim legionie republikańskim legioniści walczący w trzeciej linii manipułów. Najstarsi (od ok. 30 do 46 lat) i najbardziej doświadczeni weterani stanowili linię rezerw. Wprowadzano ich do walki na ogół w krytycznych momentach (stąd powiedzenie res ad triarios venit – „sprawa doszła do triariów”„sprawa doszła do trzeciego szeregu, będąc synonimem trudnej sytuacji).

Usługi

Oferujemy niestandardowe rozwiązanie w dziedzinie bezpieczeństwa. Realizujemy kompleksowe usługi wymagające interdyscyplinarności oraz specjalistycznej wiedzy z zakresu obronności, informatyki, analizy danych oraz innych, celem zapewnienia bezpieczeństwa osób, mienia, danych cyfrowych i obiektów.

Szkolenia

Doradztwo

Cybersecurity

Ochrona

Aktualności

Francja jest w szoku po jednym z najbardziej brawurowych rabunków ostatnich lat. Z Muzeum Luwr w Paryżu skradziono bezcenne klejnoty królewskie — artefakty o wartości historycznej i symbolicznej, której nie da się przeliczyć na żadne euro.

Spektakularna kradzież w Luwrze.

Francja jest w szoku po jednym z najbardziej brawurowych rabunków ostatnich lat. Z Muzeum Luwr w Paryżu skradziono bezcenne klejnoty królewskie — artefakty o wartości historycznej i symbolicznej, której nie da się przeliczyć na żadne euro. Według francuskich mediów napastnicy działali błyskawicznie, z chirurgiczną precyzją, wykorzystując moment najmniejszego nadzoru.

Śledztwo trwa, ale jedno jest już pewne: system bezpieczeństwa, który miał być wzorcowy, zawiódł. Zawiódł, bo przez lata konsekwentnie „optymalizowano koszty”. Jak podają media i związki zawodowe, w ostatnich latach z ochrony Luwru zrezygnowano z około 200 etatów. Mniej ludzi, więcej elektroniki — taki miał być nowoczesny model zarządzania bezpieczeństwem.

Tylko że bezpieczeństwo oparte wyłącznie na teorii i technologii nie generuje realnych zysków. Generuje złudne poczucie kontroli.
W praktyce okazało się, że kilka minut wystarczyło, by system, procedury i kamery nie były w stanie zastąpić ludzkiego oka, refleksu i doświadczenia.

Oszczędności, które na papierze wyglądały dobrze, dziś mają swoją cenę:
– utrata bezcennych dzieł, których nie da się odzyskać,
– reputacyjne szkody dla jednej z najważniejszych instytucji kultury na świecie,
– utrata zaufania opinii publicznej i sponsorów,
– a także ogromne koszty odbudowy systemów zabezpieczeń po fakcie.

Zarządzanie bezpieczeństwem — w muzeum, firmie, instytucji publicznej — to nie wydatek, to inwestycja w ciągłość, reputację i zaufanie.
Nie da się policzyć tego, czego nie da się odzyskać.

Kiedy decyzje o „optymalizacji” sprowadzają się do redukcji ludzi, zawsze warto zadać pytanie: ile naprawdę kosztuje utrata bezpieczeństwa?

Bo jak widać – w Luwrze oszczędzono miliony, a stracono coś, co nie ma ceny.

Nie zawsze opłaca się to, co warto, i nie zawsze warto to, co się opłaca… W tym przypadku nie opłacało się zatrudniać 200 dodatkowych osób z ochrony, ale warto — bo skradzione przedmioty miały wartość bezcenną.

W świetle ostatnich wydarzeń – dramatycznej śmierci Charliego Kirka – jasne staje się, jak szybko napięcia polityczne, skrajne emocje i narracje nacechowane przemocą mogą przerodzić się w realne zagrożenie.

Kiedy słowa eskalują do przemocy – ochrona VIP to nie luksus, to konieczność

W świetle ostatnich wydarzeń – dramatycznej śmierci Charliego Kirka – jasne staje się, jak szybko napięcia polityczne, skrajne emocje i narracje nacechowane przemocą mogą przerodzić się w realne zagrożenie.

Galeria

tekst alternatywnytekst alternatywnytekst alternatywny
Więcej

Nasz zespół

Zarząd firmy

Michał Małasiewicz prezes zarządu

Michał Małasiewicz

Prezes Zarządu

Tomasz Goryca wiceprezes zarządu

dr Tomasz Goryca

Wiceprezes Zarządu

Prowadzący i konsultanci

Marek Pilewski

Marek Pilewski

Dyrektor generalny

Zaufali Nam

Logo firmy CBF
Logo Muzeum Powstania Warszawskiego
Logo firmy rewita
Logo firmy SK Legal Adwokaci
Logo firmy Business Essence
Logo firmy Monitorin Krajowy
Logo firmy Monitorin Krajowy

Skontaktuj się

na przetwarzanie moich danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z wysłaniem zapytania przez formularz kontaktowy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Oświadczam, że zostałem/am poinformowany/a, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania.

Triarii Squad Sp. z o.o.

ul. Piękna 24/26A

00-549 Warszawa

KRS: 0001146273

NIP: 7011238565

REGON: 540498418

Zrejestrowana przez:

Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego

Mail: kontakt@triariisquad.pl

Phone: (+48) 604 304 864